piątek, 3 października 2014

#1 Pilot.

Michał ma 17 lat, jest pilnym uczniem, nie wagaruje, w wolnym czasie pomaga w schronisku dla zwierząt. Uwielbia tańczyć, chodzi na zajęcia od 7 roku życia, z czasem radził sobie coraz lepiej, obecnie ma na koncie sporo sukcesów. Jego mama jest przedszkolanką, a tata prowadzi firmę zajmująca się sprzedażą części samochodowych. Michał ma również brata- Patryka, jednak chłopacy nie potrafią się ze sobą dogadać. Patryk ma 15 lat i jest typem młodego łobuziaka, kłóci się z rodzicami, buntuje się przeciwko zasadom, sporo wagaruje i popala papierosy. Michał jest gejem, przekonał się o tym w drugiej klasie gimnazjum. Na początku było mu ciężko, miał  nawet stany depresyjne, bał się że zostanie odrzucony przez znajomych i że rodzice tego nie zrozumieją. Dzięki profilu na portalu społecznościowym ludzi LGBT poznał wielu młodych homoseksualistów, którzy pomogli mu zrozumieć, że bycie gejem nie jest niczym złym. Michał zamierza wyjechać za granicę zaraz po maturze. Jego marzeniem są studia w Ameryce Północnej, uwielbia Stany i Kanadę. Polska to nie kraj dla niego, niskie zarobki i zacofane społeczeństwo nie pomagają ludziom takim jak on. Michał nie chce być ocenianym za to kim jest i co myśli, chce się czuć wolnym człowiekiem w liberalnym państwie.
Michał lubił szkołę, edukacja jest dla niego ważna. Zajęcia przebiegały w przyjemnej atmosferze, a chłopak jak zwykle mógł się popisać informacjami na różne tematy. Przerwy jak zwykle spędzał na plotkowaniu ze swoją przyjaciółką Moniką. Tradycyjnie miała dla niego informacje na temat szkolnych wywłok, jak to jedna tak zalała się w klubie, że musieli ją wynosić prawie nieprzytomną i kolejną, która lubi zabawiać starszych panów. Kasia nie wie, że jej przyjaciel jest gejem, chłopak boi się jej powiedzieć, ze względu na jej zamiłowanie do gadania. Gdyby przypadkiem coś wygadała to w szkole wybuchłby skandal, że wśród uczniów jest pedał Nauczycielki uważały, że Michał jest uroczym młodym chłopakiem, uwielbiały go. Jako jeden z niewielu skupiał się na lekcjach i brał w nich aktywny udział. Na angielskim jak zwykle nie mógł oderwać oczu od profesora. Nauczyciel był wysoki, miał ciemniejszą skórę i zero grama tłuszczu. Czarne włosy i broda podkreślały jego męskość i te pośladki... W dodatku mężczyzna z gustem jego eleganckie outfity mogłyby znaleźć się na niejednym blogu modowym. Pan Łuczak był wielokrotnym obiektem marzeń i westchnień Michała, zwłaszcza wieczorami w łóżku. Nastolatek nigdy tego nie robił. W podstawówce raz pocałowała go dziewczyna, a na wakacyjnym obozie po raz pierwszy całował się z chłopakiem. To było dla niego niezwykłe, magiczne i podniecające, nie trwało długo. Wieczorem leżał sam na plaży, lubił samotność, potem dołączył do niego Mateusz. Bardzo dobrze im się ze sobą rozmawiało... W końcu Mateusz chwycił za rękę Michała i go pocałował. Zrobił to delikatnie, a ich języki ledwo się dotknęły, kiedy Michał uciekł, wystraszył się. 
Po skończonych lekcjach nastolatek wrócił do domu, zjadł szybki obiad. Jego tata musiał zostać dłużej w firmie, wiec mama poprosiła go, żeby zaniósł mu jedzenie. Wchodząc do budynku zauważył, że jeden z pracowników dziwnie na niego spogląda, Michał stwierdził, że nawet całkiem nieźle wygląda. Zaniósł tacie obiad, porozmawiał z nim chwile o szkole i ocenach. Kiedy wracał do domu ten sam facet, który się na niego gapił zaczepił go. 
-No no, widzę że szef ma całkiem niezłego syna. 
-Przepraszam? - Odpowiedział zakłopotany Michał.
-No nieźle wyglądasz. -Rzucił arogancko.
-Yyy.. Dzięki, sorry ale muszę już iść.
-Nie śpiesz się tak, nie podobam Ci się? Chyba lubisz facetów, co? Przynajmniej tak mi się wydaje...
-Nie wiem o co Ci chodzi. - Wymruczał zdenerwowany nastolatek.
-Jasne! Dobra, dam Ci już spokój bo chyba się mnie boisz, a nie chcę mieć problemów u Twojego taty. 
Michał przyśpieszył kroku, wręcz zaczął biec. Skąd ktoś mógł się o nim dowiedzieć, przecież był ostrożny i nikomu nie mówił, nawet Monice. "A co jeżeli powie ojcu?!", zaczął się bać. Kiedy wrócił do domu położył się na łóżku, włożył słuchawki na uszy i zatracił się w muzyce. Co chwile powracała do niego myśl o dziwnej rozmowę. Miał już nawet scenariusze jak tata wyrzuca go z domu, bo pracownik się wygadał. Było już późno, na szczęście na drugi dzień była sobota, więc chłopak nie musiał iść do szkoły. Rozebrał się do naga wtulił w kołdrę i zasnął słuchając "Rumour Has It" Adele. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz